Nadar Vlkan

Nadar Vlkan

Jesienny wieczór

Gdy listopadowy wieczór zapada, dziatwa przy ogniu beztrosko siada.

„Jesienny wieczór”

Gdy listopadowy wieczór zapada,
dziatwa przy ogniu beztrosko siada.
Piwem się raczy, opowieści snuje,
Mojmir swą piosnką dziewki czaruje.

Ogień, co palącymi językami strzela,
cicho ich słucha i z kąta spoziera.
Każdą historię w iskrę zamknie,
ukradkiem rozsypie nim dziatwa zaśnie.

[Nadar]

Podziel się

Facebook
zanurz się w innych pieśniach
Z bajań Piastunki - O tej co w zbożu się przechadza - 9.06.2020

O tej, co w zbożu się przechadza

…u podnóża Starego Wzgórza, gdzie szumiały brzozy… mieszkała sobie piękna Żytnica, co włosy w kolorze kłosów dojrzałych miała, a oczy bardziej zielone od traw soczystych i usta czerwieniejesz od maków i malin. Wszyscy jeno marzyli, żeby ich żoną została.

Zanurz się w pieśni ⇒