Polskie porzekadła i przysłowia ukazują wiele mądrości ludowych, a więc dawnych, związanych z leśnymi zwierzętami i cechami, jakie im przypisywano. Wilk był niezwykle ważny w naszej kulturze, stąd: głodny jak wilk, patrzeć wilkiem, być komuś wilkiem, o wilku mowa, nie wywołuj wilka z lasu, nie taki wilk straszny czy ciągnie wilka do lasu. Słowianie wschodni z dawien dawna nazywali wilka „lutyj zvier” – dziką bestią (ros. лютый зверь). Stąd może miesiąc luty poświęcony był wilkom lub to wilki sprawiły, że właśnie w lutym oddawano im szczególną cześć. We wszystkich dzisiejszych językach słowiańskich wilk zachował swoje oryginalne prasłowiańskie korzenie. I tak prasłowiańskie *vlъkъ, dziś w języku polskim brzmi „wilk”, czeskim i słowackim „vlk”, rosyjskim i macedońskim „волк”, ukraińskim „вовк”, białoruskim „воўк”, chorwackim i serbskim „vuk”, bułgarskim „вълк”, słoweńskim „volk”, a w językach łużyckich „wjelk”.
Do wilka pradawni Słowianie podchodzili z ogromnym szacunkiem i ostrożnością. Zajmował od zawsze ważne miejsce w obrzędowości Słowian. Wiele opowieści mówiło, że bóstwo zaświatów słowiańskich – Weles przyjmował postać wilka i przechadzał się po lasach. Może stąd zwykło się wilka uważać za stworzenie magiczne żyjące na pograniczu światów, groźne acz szlachetne, mściwe ale sprawiedliwe. Las jawił się Słowianom jako gęsta, złowroga kraina, po której przechadzały się różnorodne duchy i bóstwa, często pod postaciami dzikich zwierząt. Wśród wszystkich leśnych zwierząt to wilk był uważany za króla lasów. Sądzono, że Welesowi jako władcy dóbr doczesnych – hodowli i lasów często towarzyszyła wilcza wataha.
Wilczych skór w wielu kulturach używano do różnych tańców obrzędowych i rytuałów, co miało przynosić wojownikom oraz myśliwym siłę i spryt wilka. Zwierzęta te pojawiają się w wielu podaniach, mitach i legendach słowiańskich, a fakt, że polują nocą, tylko potęgował mroczny nastrój tych opowieści. Szacunek Słowian do wilka wynikał także z tego, że nasi przodkowie utożsamiali się z wilkami i dostrzegali ile wspólnych cech łączy ich plemiona oraz wilcze watahy – odwagę, przywiązanie do wspólnoty, niesamowity instynkt przetrwania w trudnych warunkach oraz niezależność. Dawni Słowianie chcieli uchodzić za wojowników podobnych do wygłodniałego stada wilków. Stąd nie dziwi, że w sposób szczególny pragnęli okazywać cześć zwierzęcym panom lasu.
W późniejszej polskiej kulturze wojskowej również znajdziemy wilczy akcent – pocztowi polskiej husarii najczęściej nosili wilcze skóry.
O związkach naszych słowiańskich przodków i krwawych wilków magicznie opowiada Velesar w swoim utworze „Wilcza Wataha” z płyty Dziwadła.