O śmierci.
Długo myślałam co napisać, jak napisać, czy w ogóle napisać o niej. O śmierci.
14 Luty – Dzień zakochanych ale nie tylko…
A my w ten piękny wieczór, wracamy do żywych… Teksty znów będą się mnożyć. Przez chwilę sprawy wszelakie zmiotły nas z powierzchni Internetu, ale nie zatrzymały nas na dobre.
Kolędnicy w ten czas ruszą…
Mawia się, że Kolędą nazywali Słowianie pierwszy dzień roku utożsamiany z czasem obchodzenia święta Szczodrych Godów. Myślę, że to nadzwyczaj znaczące uproszczenie.
O godowym grudniu
Grudne drogi zupełnie nie sprzyjają podróżom… lepiej się więc nigdzie nie wybierać, a zostać w domowym zaciszu i czekać… świętować i czekać… Wiosny.
O tych, którzy są dla nas drodzy
Ktoś, kto jest dla nas drogi, jest cenny, wartościowy, ważny… i we wszelkich słowiańskich językach słowo się zachowało w tym samym znaczeniu, praktycznie wszędzie też uległo procesowi metatezy, czyli przestawieniu się głosek… Dlaczego?
O tym, że zapłata i skóra mają ze sobą coś wspólnego…
Dawni Słowianie wiedzieli, co jest cenniejsze od złota i czym płacić warto. A język i pochodzenie słów zawsze powie nam prawdę o tym, jacy byli nasi przodkowie…
O dzikich i dziwnych dziewojach słowiańskich
Czyżby to przypadek? Trudno u Słowian przypadków językowych szukać, może poza tymi gramatycznymi… Można więc domniemać, że „dziki” i „dziw” ten sam korzeń językowy w pradziejach mają… i całkiem byłoby to naturalne.
O Lachu, co na leśnym mieszkał lądzie
A dlaczego Lach? Lach, Lasota, Leszy… gdzieś tutaj tknęło mnie, aby zagadki poszukać i spróbować ją rozwiązać… Może gdzieś język łaciński mnie zmylił, albo i nakierował na właściwą ścieżkę…
Październik i tkactwo
Październik. Czy możliwe, że to miesiąc tkactwa?