Wieczór zbliża się niespiesznie małymi krokami… słychać, jak delikatnie stopy na leśnej ściółce kładzie… zanim zapadnie, zanim księżyc wzbije się na niebo… wysłuchajcie pieśni o miłości i śmierci… Folknery „Karchata”
Wieczór zbliża się niespiesznie małymi krokami… słychać, jak delikatnie stopy na leśnej ściółce kładzie… zanim zapadnie, zanim księżyc wzbije się na niebo… wysłuchajcie pieśni o miłości i śmierci… Folknery „Karchata”
Kolejna nagrywka Runo już w archiwum do odsłuchania.
Created by SAVITARIUM.com