Dziś sobota… dni czasami tak szybko uciekają, prawda?
Postanowiliśmy się dziś podzielić tym, co się dzieje, a czego nie widać…
Sekcja metalowo-rockowa ogrywa materiał do nagrań. Wokaliści już nagrali partie próbne, które brzmią w wersji projektowej albumu. Przed nami jeszcze dopracowanie pewnych dwugłosów i trzygłosów… Mamy nadzieję, że niebawem łatwiej będzie nam wszystkim się spotkać i dograć to, co jeszcze czeka na ostatnie szlify. Sami ćwiczymy głosy, dopracowujemy otoczkę płyty… i komponujemy w wolnych chwilach (których jest jak na lekarstwo) kolejne utwory…
W przyszłym tygodniu zdradzimy Wam kolejne nazwiska niezwykłych osób, z którymi mamy wielką przyjemność współpracować w ramach projektu Savitarium. A i opowiemy co nieco o innych niezwykłościach, które się dzieją niejako na marginesie… bo muzycznie nie śpimy, oj nie!
Jeśli chodzi o „nie śpimy” to zebrała się w pewnej karczmie całkiem fajna ferajna przeuroczych instrumentalistów, z którymi coś zaczęliśmy kroić. Jak to mówią… najlepsze pomysły powstają między miodem a zakąską… nie inaczej było i w tym przypadku. Także się spotkało trochę fantastów, wypiło co wypiło i się coś z tego urodziło… może więc niebawem Orlina i Nadar znów muzycznie Was zaskoczą. Bo się coś gdzieś w eterze już tworzy… może będzie pod nóżkę? A może poleje się krew? Albo miód? Albo… Skoro Savitarium odkrywa już kolejne stronice albumu „Pieśni Mateczki”, to ta kolejna muzyczna bajka niech zostanie jeszcze tajemnicą…
Jeśli chodzi o „Pieśni Mateczki” możecie się spodziewać, że będzie to pełnowymiarowy koncepcyjny długograj… Album, który skupi w sobie pracę i niezwykłość wielu wspaniałych ludzi!
Pamiętajcie, przyjaciele, że Savitarium to nie tylko muzyka… W naszej osadzie możecie śledzić co jakiś czas mądrości i rady Szeptuchy, czytać językowe ciekawostki Wiedunki, czerpać z niezwykłych przepisów Karczmarza, śmiać się z nowych wynalazków Mojmira, który nieustannie ulepsza swój kram. Możecie też posłuchać wieści i filozofowania starego Wija, zagłębić się w słowiańską poezję oraz posłuchać, co w słowiańskim muzycznym świecie gra i czego warto posłuchać.
Bądźcie z nami! I dziękujemy Wam za wszystkie słowa wsparcia i każdy Wasz uśmiech, lajk i za każdą chwilę, którą spędzacie z nami tutaj!
Sława!